“ Czy chcesz wypróbować kosiarkę zautomatyzowaną? „

Początkowo byliśmy trochę zakłopotani, ponieważ jest to kategoria produktowa, której nie znamy. Wiemy, że istnieją roboty koszące od dawna, wiemy też, że są drogie. Nie akceptujemy próbowania produktów, w przypadku których nie mamy ani doświadczenia, ani kompetencji, by je oceniać. Jednak podjęliśmy decyzję i postanowiliśmy spróbować, powiedzieliśmy sobie: musi skosić trawnik. Albo zaliczy, albo nie.

Model izraelski Robomow RK2000 trafił do redakcji i przez ponad miesiąc pracował w ogródku, robiąc to, do czego został stworzony: kosił trawę 

Są tacy, którzy mają pasję do ogrodnictwa, dlatego decydują się spędzać kilka godzin w soboty, aby uzyskać nieskazitelny angielski trawnik i tacy, którzy uwielbiają mieć ogród, chcą utrzymać niską trawę, ale po dwu-trzykrotnej pracy kosiarką tracą ochotę na koszenie, trawa zaczyna rosnąć i znajdują się w ogrodzie, który przybiera wygląd łąki czy lasu.

RK2000 nie jest najtańszym rozwiązaniem, jest przeznaczony do dużych trawników: ostatecznie różnica między tym modelem a RK1000 polega na akumulatorze 4,9 Ah w porównaniu do 2,8 Ah mniejszego modelu.  Są też tańsze modele, ale jak zobaczymy RK2000 warty jest każdych wydanych na niego pieniędzy.

Najpierw wynik: działa naprawdę dobrze

Zanim zaczniemy mówić o robocie, przejdźmy do tego, co wielu chciałoby wiedzieć: czy to naprawdę działa? Pierwszego dnia, w którym go zainstalowaliśmy, zaczął wędrować po ogrodzie w zupełnie przypadkowy sposób, wpadając na niektóre ściany i drzewa.

Popatrzyliśmy na siebie i pomyśleliśmy, że  to jeden z tych produktów, które obiecują cuda, ale które potem, nawet z dziesiątkami czujników i kamer, nie są  bezbłędne. Poniższe zdjęcie z Google Maps pokazuje obwód ogrodu za biurem, który nie jest łatwy do skoszenia: centralna wyspa, żywopłoty, słupy świetlne, krzaki.

Robot po wędrówce w dość chaotyczny sposób wrócił samodzielnie do bazy ładującej i naładował się. Kiedy skończył, znowu wyszedł, potem wrócił i następnego ranka znowu wyszedł. Daliśmy mu spokój  i po tygodniu trawnik został idealnie przycięty na odpowiednią wysokość .

Robomow faktycznie robi to, do czego został zaprojektowany: nie tylko kosi trawę, ale także utrzymuje ją na odpowiedniej wysokości bez kiwnięcia palcem.

Jedyne, co zrobiliśmy, to dostosowaliśmy wysokość cięcia, dokonaliśmy wstępnej konfiguracji na panelu sterowania i pozwoliliśmy robotowi robić swoje, nie martwiąc się o nic.

Nie wiemy, czy inne roboty koszące trawnik są równie wydajne, ale Robomow to jeden z tych produktów, które, gdybyśmy mieli potrzebę koszenia trawnika bez obaw, trafiliby na naszą listę życzeń.

Trawa nie jest zbierana, jest rozdrobniona i pozostaje na trawniku, aby działać jak nawóz: po około miesiącu użytkowania, koszenie naszego trawnika było praktycznie idealne, a gdybyśmy nie mieli krawędzi do regulacji i krzaków do cięcia,  moglibyśmy  pożegnać  się z ogrodnikiem, który zajmuje się rutynową konserwacją ogrodu.

Robomow ma oczywiście pewne ograniczenia związane z jego kształtem: może kosić blisko krawędzi, ale oczywiście nie może kosić trawy w kontakcie ze ścianą. 

Gdyby robot sprzątający dom miał dwie małe przednie szczotki, które usuwają brud z narożników, dwa wystające ostrza, czy dwie żyłki podkaszarki zamontowane po bokach , byłby skuteczny, jak i niezwykle niebezpieczny . Bezpieczeństwo jest oczywiście priorytetem: robot koszący Robomow, zatrzymuje się, gdy ktoś go podniesie lub jeśli podniesiona jest osłona ekranu.

Robomow wziął kilka silnych letnich pryszniców, ale nadal wykonywał swoją pracę.

Godzina na instalację, potem zapominasz, że istnieje

Pudełko Robomow zawiera wszystko, czego potrzebujesz, aby dobrze przyciąć trawnik. Cztery ostrza, zamontowane w dolnej części, nie są nieskończone i jak żyletki tracą swoją ostrość. W ciągu miesiąca użytkowania nadal wyglądają jak nowe, więc możemy założyć, że starczą  co najmniej na  5/6 miesięcy. Oczywiście w zależności od użytkowania. Zapasowy pakiet jest w środku i zawiera 8 ostrzy, więc dwie zmiany. 

Również w pudełku znajduje się zielony przewód, który działa jak obwód: jest to przewód z metalowym rdzeniem, który jest połączony z bazą ładującą i tworzy pole, wyznaczające granicę dla robota. Mało tego: służy również jako przewodnik przy powrocie kosiarki do bazy. Podczas miesięcznej pracy  Robomow miał  około 45 wyjść, i zawsze wracał aby się naładować.  Przewód musi być zakotwiony i służy także do odgraniczenia obszarów, w których istnieje ryzyko, że robot utknie.

Instalacja drutu musi w każdym przypadku być zamkniętą pętlą, rodzajem ogrodzenia, poza który robot nie wyjedzie. Wraz z upływem czasu  drut i kołki znikają całkowicie pochłonięte przez ziemię, a instalacja staje się praktycznie niewidoczna. Widać tylko bazę z eleganckim robotem , który według harmonogramu pracy , wykona ją i wróci do bazy aby naładować baterie i zacząć ją od nowa.

Montaż przewodu zajmuje około godzinę.

Instrukcja obsługi jest bardzo przejrzysta. 

Wśród innych informacji, które mogą być przydatne, są informacje dotyczące pracy robota na pochyłym terenie  i dane dotyczące hałasu.

Robot wyposażony jest w silniki bezszczotkowe, które są bardzo mocne (popychają robota nawet pod górę) , i są niesamowicie ciche. Robot może pracować wieczorem nikomu nie przeszkadzając. 

Ładowanie, w zależności od wielkości trawnika, trwa do 2 godzin,  przy całkowicie równym trawniku, ale może spaść do 90 minut przy lekko pochyłym koszonym terenie.